R-688

Wiara i uczynki

Z biblijnego punktu widzenia związek pomiędzy wiarą i uczynkami jest prosty i jasny, lecz niezrozumiały dla znacznej większości ludzi.

Uczynki w ogóle nie mogą nas usprawiedliwić, z powodu naszej niedoskonałości wynikającej z grzechu Bóg bynajmniej nie uznaje uczynków. On jest doskonały i nie może przyjąć ani nie może mu się podobać nic niedoskonałego. Od samego początku rodu Adama nie było ani jednego sprawiedliwego (Rzym. 3:10), dlatego jedynie uczynki Pana Jezusa mogły być zaaprobowane przez Boga.

Jednak tutaj pojawia się pole do działania dla WIARY. Jezus "umarł za grzechy nasze" (1 Kor. 15:3). Wiarą można pojąć, że on „grzechy nasze na ciele swoim zaniósł na drzewo” (1 Piotra 2:24) i przypisał nam uwolnienie od grzechu – usprawiedliwienie, które było tego wynikiem. Tym sposobem jesteśmy usprawiedliwieni i przywiedzeni do społeczności z Bogiem. Nie przez własne czyny, ale przez WIARĘ w uczynki Jezusa wykonane dla nas. Przez wiarę w skrupulatność jego czynów oraz przyjęcie ich przez Boga jako „ubłaganie [zadośćuczynienie] za nasz grzech” (1 Jana 2:2), uświadamiamy sobie, że „teraz nie ma żadnego potępienia” dla nas w oczach Bożych. Same nasze uczynki nie mogłyby tego dokonać, a usiłowanie dodania ich do doskonałego dzieła wykonanego przez Jezusa oznaczałoby dla nas kwestionowanie doskonałości i zupełności jego dzieła – jego ofiary – i przez to utracilibyśmy całe nasze zainteresowanie nim, ponieważ jest to nam przypisane dzięki wierze.

Stąd widzimy, że nasze uczynki w całości są wykluczone i nie mają udziału w usprawiedliwieniu nas do życia. Jaka więc jest wartość uczynków z naszej strony? Odpowiadamy, że gdy wiara pojmie i przyswoi sobie usprawiedliwienie przez dzieło Jezusa., to wtedy zostaniemy uznani przez Boga za uwolnionych od grzechu, mogących wydać owoc tj. pełnić uczynki, które Bóg może zaaprobować przez Jezusa Chrystusa.

Uczynki wielu usprawiedliwionych wcale nie są lepsze i być może z powodu większego udziału w upadku Adama i deprawacji właściwie nie są dobre, podobnie jak uczynki wielu innych. Jednak z Boskiego punktu widzenia uczynki usprawiedliwionych przez wiarę w dzieło Chrystusa są postrzegane w zupełności za doskonałe. Zarówno uczynki jak i sama osoba są akceptowalne dla Boga przez przypisanie im zasług Jezusa. Przeciwnie, ten kto nie przyjął okupu Jezusa nie jest usprawiedliwiony i dlatego ani on, ani jego uczynki nie są przyjęte przez Boga. Taka osoba nadal pozostaje pod potępieniem – to jest w świecie (Rzym. 5:18; Jan 3:18).

Cały świat, jako wypróbowany w reprezentującym go Adamie, okazał się nieposłusznym i został skazany na wcześniej określoną karę, mianowicie pozbawienie społeczności z Bogiem i w końcu na wymieranie. Ta kara jest wciąż aktualna i jest bezwzględnie egzekwowana (Rzym. 5:16). W rezultacie wielkim dążeniem wszystkich nie powinno być uniknięcie potępienia, ponieważ na to już jest za późno, wszyscy potępieni (Rzym. 5:18). Lecz naszym celem musi być ucieczka przed potępieniem ciążącym nad światem.

Jest tylko jeden sposób ucieczki i jest to całkowicie niezawodny i doskonały sposób, zapewniony przez Boga. Nie możesz uciec przez swoją własną sprawiedliwość [której w ogóle nie posiadamy; twoja i moja sprawiedliwość to tylko „szata splugawiona” (Izaj. 64:6)], gdyż nie za swój własny grzech zostałeś potępiony. Jesteśmy potępieni na poczet grzechu kogoś innego, a droga ucieczki została zapewniona przez okup za nas.

Zion's Watch Tower, listopad 1884, R-688
(Niepublikowany w języku polskim)

Do góry