R-1364

Nowe Przymierze

- LEKCJA VII – 14 LUTEGO 1892 – JER. 31:27-37 -

„Miłościw będę nieprawościom ich, a grzechów ich nie wspomnę więcej” – Jer. 31:34.

Wersety rozpoczynające niniejszą lekcję (27-28) wskazują na powrót Boskiej łaski do Izraela według ciała i w oczywisty sposób nie dotyczą duchowego Izraela. Werset 10. potwierdza niniejsze zapewnienie słowami: „Słuchajcie słowa Pańskiego, o narody! a opowiadajcie je na wyspach dalekich i mówcie: Ten, który rozproszył Izraela, zgromadzi go, a strzec go będzie jako pasterz trzody swojej”. Werset 27. wspomina zarówno Izraela, jak i Judę, co może na pierwszy rzut oka sugerować, iż Bóg ma dla nich odmienne błogosławieństwa i że rozróżnienie, jakie zapoczątkowało się po śmierci Salomona, ma zostać utrzymane. Jednakże tak nie jest, bowiem nie widzimy żadnej różnicy w podanych błogosławieństwach. Kolejne wersety ignorują wszelkie rozróżnienia, co pokazuje, iż celem wymienienia obydwu jest to, by nikt nie pomyślał sobie, że w przyszłości tylko dziesięć pokoleń będzie błogosławionych, a dwa pokolenia, znane przez pewien czas pod odmienną nazwą jako Juda, nie odniosą błogosławieństw. W rzeczywistości rozróżnienie zakończyło się wraz z powrotem z Babilonu (Oz. 1:11), a nasz Pan i apostołowie używali słowa Izrael jako nazwy ogólnej.

Jest faktem niekwestionowanym ani przez Żydów, ani przez pogan, że od czasu odrzucenia Mesjasza pięć dni przed ukrzyżowaniem, kiedy powiedział On: „Dom wasz pusty zostanie”, Izrael znajduje się pod Boską niełaską, porozrzucany po całym świecie. Tak jak zostało przepowiedziane, Bóg z pewnością czuwał nad nimi, „aby wykorzeniać i wypleniać, burzyć i niszczyć, i sprowadzać nieszczęścia” na nich, a wierne wypełnienie tej części obietnicy, która mówi o nieszczęściach, jakie miały spaść na Izrael, jest gwarancją ostatecznego wypełnienia obiecanych błogosławieństw. Jer. 16:13-18 pokazuje to samo odrzucenie i kary dla cielesnego Izraela, obiecuje to samo ponowne zgromadzenie i błogosławieństwa oraz wskazuje na czas ich rozpoczęcia (zob. „Wykłady Pisma Świętego”, tom II, rozdz. VII).

Chociaż wersety 27 i 28 oraz wersety 36 i 37 dotyczą wyłącznie cielesnego Izraela, cieszymy się, że oprócz Izraela inni także będą mieć udział w błogosławieństwach Nowego Przymierza podanych w wersetach 24-34. Boska metoda ukrywania prawdy, dopóki nie nadejdzie słuszny czas na jej objawienie, jest cechą szczególną Biblii. Tak jak w przypadku doktryn o wyborze i wolnej łasce, niektórzy widzą jedną, a zaprzeczają istnieniu drugiej, a większość popada w częściowy błąd po jednej lub po drugiej stronie, podczas gdy obydwie doktryny są nauczane przez Słowo Boże i obydwie są prawdziwe, tak samo jest z większością badających proroctwa, których tematem jest Izrael. Niektórzy będą twierdzić, że chodzi o cielesny Izrael, podczas gdy inni równie zaciekle będą utrzymywać, że wszystko jest o duchowym Izraelu – Kościele Wieku Ewangelii. Faktem jest, że obydwa Izraele są przedstawione w proroctwach i trzeba jedynie odpowiednio „rozbierać” Słowo Prawdy, by zobaczyć je obydwa oraz te części proroctw, które o nich mówią.

Izrael jako naród otrzymał pewne niezbywalne obietnice, które ma dopiero posiąść w sensie narodowym (Rzym. 11:26-32), lecz był również narodem obrazowym. Jak już wykazywaliśmy, jako naród wraz ze swoim wiekiem, ceremoniami, ofiarami itd. był typem na Kościół Wieku Ewangelii („Wykłady Pisma Świętego”, tom II, str. 201-248). Ponadto, ponownie został użyty w innych aspektach jako typ tych ludzi ze wszystkich narodów, którzy podczas Tysiąclecia przyjmą sposobności wówczas im zaoferowane i wejdą w relację przymierza z Bogiem. W niniejszym proroctwie o błogosławieństwach Nowego Przymierza Izrael występuje w tym drugim znaczeniu. Reprezentuje nie tylko wiernych z cielesnego nasienia Abrahama, lecz wszystkich, którzy w korzystnych warunkach czasów restytucji uwierzą w Boga i będą starali się Mu służyć tak, jak czynił to Abraham.

Jako dowód na to, że Izrael był typem na powszechne Boskie błogosławieństwa dla świata, zauważmy trzy podziały w tym narodzie oraz to, co każda część przedstawiała. (1) Kapłani, powołani z pokolenia Lewiego i szczególnie poświęceni. Jak wiemy, byli oni typem na Chrystusa, naszego Najwyższego Kapłana i Jego wierne, poświęcone „malutkie stadko” – Królewskie Kapłaństwo. (2) Lewici, przedstawiający ogólny dom wiary, służą Przybytkowi i wspierają pracę finansowo oraz na inne sposoby, lecz nigdy nie widzą świętych, „głębokich rzeczy” ani klarownie, ani konkretnie (4 Mojż. 4:5-15). (3) Lud Izraela, za którego kapłani składali ofiary, w tym ofiary za grzechy dokonujące pojednania za lud oraz ustanowienia przymierza pomiędzy ludem a Bogiem. Były one figuralne, tak samo jak kapłani i Lewici. Ofiary składane za lud Izraela, który pragnął harmonii z Bogiem, były typem na lepsze ofiary Chrystusa, złożone za grzechy całego świata, który może przyjść do Boga przez Niego.

Dopiero wtedy, kiedy widzimy Izrael jako symboliczne wyobrażenie pokutującego, pojednanego świata, zaczynamy mieć pojęcie o długości, szerokości, wysokości i głębokości wielkiego planu Boga obejmującego „każdego, kto pragnie” z wszystkich narodów ziemi. Kiedy uzyskujemy niniejsze szerokie spojrzenie na plan Boży, rozumiemy wyrażenie często używane przez apostoła: najpierw do Żydów, ale także do pogan. Godni, wierni Izraelici według ciała, w szczególności wypróbowani prorocy i patriarchowie z minionych epok staną w pierwszym szeregu w błogosławieniu pokutującego świata pod tysiącletnim panowaniem Chrystusa. Jednakże wszystkie obietnice i błogosławieństwa dla nich pod Nowym Przymierzem będą także w tak samo pełnej mierze udziałem niezliczonej klasy, której Izrael jest typem. A zatem nic dziwnego, że apostoł, mówiąc o tej kwestii, stwierdza, iż obietnice Boga dla Izraela oznaczają powstanie do życia z martwych i powszechne błogosławieństwa. Jego słowa brzmią następująco: „Jeśli bowiem odrzucenie ich jest pojednaniem świata, to czym będzie przyjęcie ich, jeśli nie powstaniem do życia z martwych?” (Rzym. 11:15, 30-33).

Rozumiejąc, że krew Chrystusa zapieczętowała Nowe Przymierze nie tylko dla Izraela, lecz również dla całego świata, którego typem był Izrael, widzimy, że wszystko, co zostanie podane pod Nowym Przymierzem jako prawda dla Izraela, będzie równie prawdziwe w odniesieniu do wszystkich, którzy po wyborze Królewskiego Kapłaństwa staną się prawdziwymi Izraelitami poprzez obrzezkę serca, kiedy w słusznym czasie pełna znajomość prawdy stanie się udziałem najpierw Żydów, a następnie wszystkich ludzi.

Wersety 29-30: „W owych dniach” – w dniach należących do przyszłości w chwili wypowiadania niniejszego proroctwa i wciąż należących do przyszłości, na które wskaże powrót Boskiej łaski do Izraela – „Za onych dni nie będą więcej mówić: Ojcowie jedli grona cierpkie, a synów zęby ścierpły. Każdy [kto wówczas umrze] dla nieprawości swojej umrze; każdego człowieka, który by jadł grona cierpkie, ścierpną zęby jego”. „Cierpnięcie zębów” przedstawia dziedziczność chorób i śmierci w rodzinie ludzkiej, a „grona cierpkie” przedstawiają pierwotny grzech Adama, powtarzany i nasilający się w jego dzieciach. My, jako rasa, umieramy za grzech Adama, dziedziczymy jego skutki, o czym również mówi apostoł (Rzym. 5:12). Jako część Nowego Przymierza zapieczętowanego krwią Chrystusa, obecny porządek rzeczy, który trwa od ponad sześciu tysięcy lat, ma ustąpić miejsca nowemu porządkowi i nikt nie będzie już więcej umierał za grzech Adama, tak jak teraz ma to miejsce, lecz każdy, kto umrze, umrze za swój własny, świadomy grzech – śmiercią wtórą. Będzie to druga śmierć, bowiem wyrok pierwszej objął wszystkich. Przez nieposłuszeństwo jednego człowieka na świat wszedł grzech oraz śmierć jako wynik grzechu. Dlatego też śmierć zstąpiła na wszystkich.

Śmierć naszego Pana, „który dał samego siebie na okup za wszystkich”, była dla sprawiedliwości pełną zapłatą kary, jaka spadła na Adama, a przez niego dziedzicznie na całą jego rasę. Dlatego też Ten, który zapłacił naszą karę, tym sposobem ratyfikował, czyli umożliwił Nowe Przymierze, na mocy którego najpierw Izrael, a następnie cały świat będzie błogosławiony, a każdy, kto tylko zechce, będzie mógł zostać przywrócony do życia wiecznego. Śmierć Adamowa, czyli śmierć pierwsza, czy też śmierć naturalna, jak ludzie zazwyczaj błędnie ją nazywają, całkowicie ustanie, jak tylko Wielki Kapłan, Prorok i Król (Głowa i kompletne Ciało) obejmie kontrolę nas sprawami ziemi i wprowadzi Nowe Przymierze w Izraelu, a poprzez Izrael na całym świecie. Potem nikt już nie będzie umierał, chyba że dowiedzie, iż jest niegodny życia i wejdzie pod potępienie wtórej śmierci za świadome nieposłuszeństwo przeciwko najpełniejszej wiedzy i sposobnościom (Dzieje Ap. 3:22-23).

Wersety 31 i 32 wyraźnie wskazują, że Izrael nie może spodziewać się tych przywilejów w ramach swojego Przymierza Zakonu, zawartego z nim na górze Synaj, kiedy Izraelici byli w drodze z Egiptu do Kanaanu, którego to przymierza zupełnie nie przestrzegali, dlatego też na jego podstawie nie mogą spodziewać się żadnych błogosławieństw. Muszą dowiedzieć się, że ten przywilej staje się ich udziałem w wyniku innego – nowego przymierza, a dowiadując się o tym, dowiedzą się też o Tym, którego przebodli, którego śmierć ratyfikowała, czyli uczyniła skutecznym niniejsze Nowe Przymierze. Dlatego też, kiedy zrozumieją, jak rzeczywiście wyglądają fakty, będą patrzeć na Tego, którego przebodli i, dzięki Bogu, będą Go opłakiwać (Zach. 12:10).

Wersety 33 i 34 wyliczają niektóre błogosławieństwa i korzyści Wieku Tysiąclecia pod Nowym Przymierzem, kontrastując je z doświadczeniami Izraela pod Przymierzem Zakonu. Prawo Zakonu wypisane na kamiennych tablicach zostało łatwo zapomniane przez obrazowy lud, a Bóg ustawicznie przypominał im o ich niewierności i karał ich poprzez wysyłanie ich do niewoli pośród narodów, poprzez zsyłanie na nich zaraz, susz itd. oraz poprzez wysyłanie swych proroków, by ganili ich bałwochwalstwo (Jer. 7:25), lecz Izrael, który zawrze Nowe Przymierze z Bogiem w Chrystusie, nie będzie taki. Zostanie ono zaprowadzone przez większego proroka i pośrednika niż Mojżesz. Chrystus, Głowa i Ciało, będzie przedstawicielem Boga w wykonywaniu wszystkich Jego błogosławionych postanowień. Jego prawo – miłość, będzie stopniowo wypisywane na sercach ludzi podczas Wieku Tysiąclecia, grzech zewnętrzny będzie utrzymywany pod taką zupełną kontrolą, a pokusy, by porzucić Boga, będą tak zupełnie odsunięte na bok i tak rozpowszechniona będzie prawdziwa znajomość Boga (Hebr. 2:14; Izaj. 11:9), że już nie będzie konieczne, tak jak w przeszłości było i jak jest obecnie, ustawiczne głoszenie: „Poznajcie Pana”, bowiem wszyscy będą Go znać od najmniejszego do największego z nich. A pod tym Nowym Przymierzem Bóg (poprzez Chrystusa – pośrednika tego Nowego Przymierza, który zapieczętował je przez złożenie siebie samego w ofierze jako cenę naszego okupu) nie tylko w pełni pouczy wszystkich i wypisze swoje prawo na ich sercach, lecz przebaczy również ich nieprawości i nie będzie pamiętał grzechów takich osób, które w tym uprzywilejowanym czasie wiedzy przyjmą zaoferowane im przywileje i wejdą w warunki Nowego Przymierza, przestrzegając prawa miłości z serca, tak jak zostanie ono na nim wypisane palcem Bożym przez Wielkiego Proroka – Chrystusa, Głowę i Ciało.

Potrzeba będzie całego Wieku Tysiąclecia, by ponownie wypisać na sercu człowieka prawo Boże – prawo miłości. Mówimy, że wypisać ponownie, bowiem prawo to było wypisane na sercu człowieka w samej jego budowie fizycznej, kiedy Bóg stworzył go na swoje podobieństwo. Prawo na kamiennych tablicach zostało dane Izraelowi po tym, jak dwa tysiące lat upadku prawie zatarło pierwotne podobieństwo moralne. „Poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. Mienili się mądrymi, a stali się głupi” – Rzym. 1:21,22,28.

Jednakże Bóg wiedział od samego początku, że Przymierze Zakonu zawarte przy górze Synaj oraz obrazowe ofiary za grzech, które były jego częścią, nigdy nie będą w stanie zgładzić grzechu ani uczynić wchodzących pod nie (Izraelitów) doskonałymi, a zamierzył je jedynie jako lekcję dla Izraela i dla świata, by wskazać na prawdziwe lekarstwo na grzech i by zapowiedzieć lepsze, Nowe Przymierze i jego wspanialsze zarządzenia przynoszące ulgę grzesznikom z rąk pośrednika podobnego do Mojżesza, lecz dalece od niego większego.

Bóg podał obraz swojego pierwotnego prawa zapisanego w sercu człowieka oraz odnowionego prawa tak, jak będzie ono ponownie wypisane pod Nowym Przymierzem. Kiedy Mojżesz po raz pierwszy poszedł na górę, otrzymał dwie tablice Zakonu, doskonałe, z rąk Boga – reprezentujące doskonałego człowieka, będącego na podobieństwo Boże, tak jak wyszedł on spod ręki Boga. Jednakże te tablice Zakonu zostały rozbite na kawałki, kiedy Mojżesz dotarł do obozu, co reprezentuje to, jak upadek w grzech niemalże zniszczył prawo Boże w sercu człowieka, zacierając podobieństwo do Stwórcy. Boska metoda zastąpienia stłuczonych tablic Zakonu była ilustracją tego, jak zamierza przywrócić On swoje podobieństwo i ponownie wypisać swoje prawo na sercu wszystkich, którzy pragną być w harmonii z Nim pod Nowym Przymierzem. Bóg kazał Mojżeszowi wyciosać, wypolerować i przygotować dwie tablice kamienne oraz obiecał wypisać na nich swoje prawo. Tak więc Chrystus, którego typem był Mojżesz, ma przygotować rodzaj ludzki („każdego, kto zechce”) na wypisanie prawa Bożego. Chrystus czyni to po pierwsze poprzez danie okupu za wszystkich, po drugie poprzez doprowadzenie wszystkich, którzy tego pragną, z powrotem do harmonii z Bogiem i do pełnej znajomości prawdy, która jako pióro Boga, ponownie wygraweruje prawo miłości i pobożność na wszystkich posłusznych sercach.

Zion's Watch Tower, 15 lutego 1892, R-1364
Straż 1/2018

Do góry