R-1849_1

WĄŻ MIEDZIANY

4 Moj. 21:4-9.

Złoty Tekst: “A jako Mojżesz węża na puszczy wywyższył, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy” - Jana 3:14.

DO zajścia wykazanego w tej lekcji nie potrzeba więcej słów wyjaśnienia. Ważność jej została nam w zupełności przedstawiona w Złotym Tekście. Ognisty wąż reprezentuje grzech, którego ukąszenie oznacza śmierć. “Żądłem śmierci jest grzech, gdyż zapłatą za grzech jest śmierć”. W udzieleniu Izraelowi pomocy, Bóg zobrazował większą pomoc, której w przyszłości udzieli całemu rodzajowi ludzkiemu w Chrystusie, jako cenę okupu za grzeszników.

Ten wąż był z miedzi, co jest typem na ludzką naturę*). Przez to przedstawił Bóg w tym typie, że człowiek Chrystus Jezus będzie podwyższony na krzyżu jako ofiara za nasze grzechy, jako jest napisano: “On (Jehowa, Niebieski Ojciec) tego, który nie zaznał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy się my stali sprawiedliwością Bożą w Nim”. (2 Kor. 5:21). “Bóg tak umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął ale miał żywot wieczny”. (Jana 3:16). Jak Izrael spoglądał na miedzianego węża aby być uzdrowionym, tak całe potomstwo ludzkie, które jest ukąszone grzechem, musi spoglądać na Chrystusa, jako jedyną ofiarą za grzech dla uzdrowienia z tego grzechu i śmierci. Chrystus zajął miejsce grzeszników i poniósł pełną karę za nasze grzechy. On swoje ziemskie ciało dał za życia świata, za co został wielce wywyższony ponad ludzką naturę, którą poświęcił, gdyż otrzymał naturę Boską: “Darował mu imię, które jest nad wszelkie imię, aby w imieniu Jezusowym wszelkie się kolano skłaniało” (Jana 6:51; Iz. 53:5-6; Filip. 2:7-11). W ten sposób widzimy Go nie tylko jako naszego odkupiciela, lecz zarazem jako wywyższonego Pana z władzą i autorytetem; nie tylko jako wybawiciela od śmierci, lecz też do ćwiczenia do doskonałego charakteru wszystkich chętnych i posłusznych, ku otrzymaniu wiecznego życia.

*) Zob. “Cienie Przybytku”

Rezultatem wywyższenia Chrystusa będzie to, że pociągnie on całą ludzkość do siebie. “A ja jeśli będę podwyższony od ziemi, pociągnę wszystkich do siebie”. “A mówił to oznajmując jaką śmiercią miał umrzeć” (Jana 12:32-33). Tak! to będzie moc krzyża Chrystusowego, będzie tam miłość Chrystusowa i Boża zamanifestowana i pociągająca moc w sercach ludzkich, kiedy w przyszłym Jego chwalebnym królestwie i po tym ucisku tego złego dnia, przypieczętuje swoje instrukcje na sercach ludzkich; Jego wielkie dobrodziejstwa i łaska uczynią je więcej pokornymi i pojętnymi i doprowadzą do skutecznego czynu.

Byłoby jednak błędem, aby razem mieszać tę poruszającą siłę krzyża Chrystusowego, z którą wszyscy ludzie będą w przyszłości zapoznani - z tym oświadczeniem naszego Pana w Jana 6:37 i Jana 6:44-45: “Wszystko, co mi daje Ojciec, do mnie przyjdzie; a tego, co do mnie przyjdzie, nie wyrzucę precz. Żaden do mnie przyjść nie może jeśli go Ojciec mój, który mię posłał, nie pociągnie; a ja go wzbudzę w ostateczny dzień. Napisano w prorokach: I będą wszyscy wyuczeni od Boga; przetoż każdy, kto słyszał od Ojca, a nauczył się, przychodzi do mnie”.

Klasa, o której tu jest wzmianka, nie jest to cały świat pociągany przez siłę krzyża w przyszłym wieku, lecz specjalna klasa, która jest teraz wybierana z pomiędzy świata przez Ducha Bożego, przez słowo prawdy i są oddawani Chrystusowi jako Jego szczególny skarb, Jego Oblubienica i współdziedzice. Bóg w przygotowanym swoim cudownym planie oddał Chrystusowi wszystkich lojalnych poświęconych i wiernych tego Wieku Ewangelii; są to klejnoty. Bóg ich powołał, aby się stali współdziedzicami z Nim w Jego chwale i królestwie. Gdyby to nie było w planie Boga, aby byli powołani i oddani Chrystusowi, to nie mogliby żądać tak wielkiego honoru, bo byłoby to z ich strony wielką wyniosłością. Ich wywyższenie jest przeznaczone przez samego Boga. Oni są powołani, wybrani i wyuczeni od Boga, prowadzeni przez Jego Ducha i przez słowo prawdy.

Chrystus oznajmił, iż On z wielką przyjemnością przyjmuje tych wszystkich według Boskiego postanowienia; i On ich wszystkich wzbudzi w on ostateczny dzień, w chwalebny dzień Jego powrotu i dzień ustanowienia Jego Królestwa na ziemi, którego brzask już teraz, dzięki Bogu, zaczął świtać.

W.T. R-1849_1-1895

Brzask 10/1942 str. 153