R-1916

Służba Jana Chrzciciela

19 stycznia 1896 – Łuk. 3:15-22

„Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” – Jan 1:29.

Kilka zagadnień w tej znanej narracji zasługuje na szczególną uwagę:

1) Głęboki i szeroki wpływ głoszenia Jana. Przygotowane narzędzia Pana są potężne w Jego dłoni. Cały naród został pobudzony, tłumy były chrzczone chrztem pokuty (Mar. 1:4-5), a wszędzie odczuwalne było oczekiwanie na bezpośrednie przyjście Mesjasza.

2) Pokora i szczerość Jana, która nie zmieniła się w najmniejszym stopniu mimo popularności i przychylności, uwidacznia się w jego sprzeciwie wobec sugestii, że mógłby być Mesjaszem. Gdyby wysunął takie roszczenie, jakże chętnie ludzie by to zaakceptowali! Lecz to przygotowane naczynie Pana było na tyle ugruntowane w prawości, by wznieść się ponad wszelką taką pokusę.

3) Odrzucając ten zaszczyt dla siebie, Jan porównał swoje dzieło z dziełem nadchodzącego Mesjasza i pokazał słuchaczom różnicę. Mówiąc o sobie, twierdził, że stoi znacznie niżej. A swoją własną pracę opisał jedynie jako pracę przygotowawczą: „Ja was chrzczę wodą. (...) On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem”. Jest całkowicie oczywiste, że nikt z tych tłumów, które ochrzczone zostały wodą, nie został ochrzczony duchem świętym. Chrzest ducha świętego nastąpił w dniu Pięćdziesiątnicy, po uwielbieniu Pana, ale objął tylko nieznaczną mniejszość narodu żydowskiego. Chrzest ognia nastąpił później – pod koniec żniwa żydowskiego (w 70 r. n.e.), kiedy Jerozolima została zniszczona, a narodowa egzystencja Izraela zakończyła się pośród strasznego ucisku. Werset 17 odnosi się do wielkiego, oddzielającego dzieła żniwa żydowskiego i zgromadzenia godnej reszty w spichlerzu Wieku Ewangelii oraz do osądzenia ogniem niegodnych plew.

4) W chrzcie Jezusa widzimy, że obrzęd ten otrzymał nowe znaczenie. Jego chrzest nie był pokutą, gdyż nie miał On grzechów do odpokutowania. On był „święty, niewinny, nieskalany, oddzielony od grzeszników” (Hebr. 7:26). Przyzwyczajony do udzielania chrztu, Jan odmówił ochrzczenia Jezusa, w którym nie było grzechu, niemniej jednak, chociaż nie mógł zrozumieć, dlaczego miałby to uczynić, spełnił Jego prośbę. „Ustąp teraz, bo godzi się nam wypełnić wszelką sprawiedliwość” (Mat. 3:15).

Sprawiedliwość prawa Bożego, które w żaden sposób nie mogłoby oczyścić winnych (2 Mojż. 34:7) bez zaspokojenia roszczeń sprawiedliwości poprzez ofiarowanie życia za życie (2 Mojż. 21:23; 3 Mojż. 24:17-21; 5 Mojż. 19:21), miała się wypełnić przez Jego ofiarę. On miał oddać swoje ciało za życie świata – kładąc swoje życie za życie Adama, w którym wszyscy byliśmy potępieni, aby tak jak wszyscy jego potomkowie zostali objęci potępieniem, tak też mogli mieć udział w odkupieniu. Wszyscy, którzy pragną podążać śladami Chrystusa, muszą także składać swoje ciała żywą ofiarą, świętą i przyjemną dzięki Chrystusowi. W ten sposób „godzi się nam [Chrystus, Głowa i Ciało] wypełnić wszelką sprawiedliwość” [Mat. 3:15].

Wraz z chrztem Chrystusa obrzęd ten otrzymał nowe znaczenie całkowitego poświęcenia się Bogu jako żywa ofiara, aż do śmierci. W tym nowym spojrzeniu na sprawę niektórzy żydowscy konwertyci zostali ponownie ochrzczeni. Zauważcie, w jaki sposób chrzest Jana i chrzest Chrystusa oraz Jego ciała, Kościoła, skontrastowane są w Dziejach Ap. 19:3-5. Zob. także Watch Tower z 15 czerwca 1893.

Zion's Watch Tower, 1 stycznia 1896, R-1916
Straż 3/2020

Do góry