R-3704a

KONSTERNACJA ŚWIATA

Na sąsiedniej stronie drukujemy kreskówkę z publikacji „Doktora” Dowie, która całkiem dobrze oddaje obecną sytuację chrześcijaństwa. Lecz czy Doktor Dowie również nie powinien być pokazany w tłumie, krzyczący: „Jestem dla siebie Pierwszym Apostołem, Eliaszem oraz Posłańcem Przymierza”? Chyba tak.

Jakiś nieprzyjazny krytyk mógłby powiedzieć: „Tak, a ty jesteś jeszcze jednym, który potęguje Babel zamieszania, tworząc nową grupę, 'sektę, przeciwko której wszędzie się mówi, sektę bez nazwy'.

Wcale nie, odpowiadamy. To nie my prowadzimy do podziału, lecz Prawda, tak jak nasz Mistrz zapowiedział i dał przykład: „Nie przyszedłem, by posłać pokój, lecz miecz”. Tak jak teraźniejsza prawda dokonała dzieła podziału między pszenicą a plewami w żydowskim żniwie, tak obecnie teraźniejsza prawda zostanie użyta przez Pana do rozdzielenia „pszenicy” od „kąkolu”, w obecnym żniwie tego Wieku.

To prawda, że nasze spokojne, skuteczne przedstawianie Słowa i planu Boga rzeczywiście wywołało zamieszanie i wielką wrzawę, gdyż wszystkie sekty i stronnictwa od razu krzyczą przeciwko wiernemu przedstawianiu przez Słowo Boże „dobrej nowiny o wielkiej radości dla wszystkich ludzi”, tak jak jest ona przedstawiana w [Tomach] Świtu Tysiąclecia. Ale jest to hałas Babilonu, nie nasz. Jest to jego wysiłek zaciemnienia świtającej nowej dyspensacji. Jest to jego daremny wysiłek zagłuszenia głosu wielkiego Pasterza, który woła obecnie Swe prawdziwe owce z każdej ziemskiej zagrody do Siebie oraz do wolności, odpoczynku i pokarmu prawdziwej owczarni.

My nie głosimy samych siebie, lecz Chrystusa. Nie uzasadniamy niczego inaczej jak przez Jego Słowo. Nie tworzymy żadnych praw, żadnego wyznania, żadnej owcy nie pozbawiamy jej pełnej wolności w Chrystusie. W każdej kwestii po prostu cytujemy Słowo Pana, podane przez Apostołów i proroków. Niczym się nie chełpimy, nie rościmy sobie do niczego pretensji sami z siebie. Zadawala nas służenie Panu i Jego stadku najlepiej jak potrafimy – nie pobierając żadnych dziesięcin, żadnego „uznania od ludzi”, żadnego potwierdzenia władzy, żadnej nagrody. Mamy jedynie nadzieję na miłość Pana oraz tych, którzy są Jego dziećmi i posiadają Jego Ducha.

Dalecy od tworzenia czy pragnienia utworzenia nowej sekty, ignorujemy wszelkie sekciarskie systemy oraz władzę, do której one roszczą sobie pretensje; uznajemy tylko „jednego Pana, jedną wiarę, jeden chrzest” Pisma Świętego i utrzymujemy społeczność braterską z każdym człowiekiem o przyzwoitej moralności, który przyznaje się do wiary w „odkupienie przez krew Chrystusa”, a szczególnie ze wszystkimi z klasy, która przyznaje się do pełnego poświęcenia się woli i służbie Pana, bez względu na to, do jakiej należą sekty czy też są poza nimi wszystkimi.

Słowo „katolicki” znaczy powszechny, uniwersalny. Znamy grekokatolików, rzymskokatolików i anglikańskich katolików, lecz nie znamy żadnej innej grupy chrześcijan, która uznawałaby każdego chrześcijanina na całym świecie w takim samym pełnym znaczeniu, w jakim czynimy to my, jak to powyżej stwierdziliśmy. Zatem prawo używania określenia katolicki najbardziej należy do nas.

Prośba naszego Pana o Jego członków, by „wszyscy oni byli jedno, tak jak ty, Ojcze, i ja jedyno jesteśmy” nigdy nie miała odnosić się do sekt i stronnictw, czego podejmuje się trwający obecnie ruch federacyjny. Ojciec i Syn są jednym w bardzo odmiennym znaczeniu. Wprost przeciwnie, my zajmujemy stanowisko, do którego może przyjść każde prawdziwe dziecko Boże, jeśli zechce. Najlepsi, najprawdziwsi ze wszystkich sekt oraz ci spoza wszelkich sekt są obecnie zgromadzani do Pana i do nas oraz do tych prawdziwie należących do Pana w wierze i praktyce.

Zion's Watch Tower, 15 stycznia 1906, R-3704a
(Niepublikowany w języku polskim)

Opisy rysunku

U góry nad tłumem: Jam Pawłowy, Jam Kefasowy, Jam Kalwinowy, Jam Luterowy...

W tłumie: Bałwochwalstwo, Kredo, Dogmat, Dokrtyny, Masoneria, Postawa Chrześcijańskiej Nauki, Marybakeryzm, Odstępczy denomicjonalizm, Odstępczy katolicyzm, Odstępczy luteranizm, Fanatyzm, Moja droga albo będziesz przeklęty

Wypowiedź świata: Skąd mogę wiedzieć, czy to Bóg posłał ten tłum z pomysłami na moje zbawienie? Dlaczego oni nie są zjednoczeni? Skąd mam wiedzieć, za czym mam podążać?

Wypowiedź Chrystusa: Modlitwa Chrystusa: "Nie tylko za tymi proszę, lecz i za onymi, którzy przez słowo ich uwierzą w mię; Aby wszyscy byli jedno, jako ty, Ojcze! we mnie, a ja w tobie; aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, żeś ty mię posłał." Jan 17:20-21

Wypowiedź diabła: Myślałem, że mój przyjaciel będzie bezpieczny w tym tłumie, a tu pojawia się ten Syjon, który zjednoczy wszystkich dobrych ludzi spośród nich, i wtedy zostanie wysłuchana modlitwa Chrystusa.

Do góry