R-5057

CHRZEŚCIJAŃSKI KOŚCIÓŁ I JEGO MISJA

Niema wątpliwości, że Kościół Chrześcijański jest eklezją, ciałem, i że Chrystus Jezus jest Głową "kościoła, który jest jego ciałem.” (Efez. 1:22; Efez. 1:23). Niema wątpliwości, że różne członki kościoła są powoływane – pociągane przez proces wybierania – z świata. Świadectwo Pisma Św. odnośnie przedmiotu powołania zdaje się także być jasne. Ap. Piotr powiada, że kościół jest ludem dla pewnego celu; tj., że Bóg ma szczególny plan albo cel w wybieraniu kościoła. Ci mają "opowiadać cnoty tego, który ich powołał z ciemności ku dziwnej swojej światłości”, "tak niechaj świeci światłość wasza przed ludźmi, aby uczynki wasze dobre widzieli, a chwalili Ojca waszego, który jest w niebiesiech”(1 Piotra 2:9; Mat. 5:16).

My pytamy się odnośnie tego przedmiotu przyświecania światła i o piśmienne odpowiedzi, jaki będzie mieć to skutek na świat, naprawienia ludzkości i wystawienia przed nią przykładu lepszego życia, lepszego myślenia. My pytamy się czy przedmiot powołania jest ostateczny. Pismo Św. odpowiada, że nie; że kościół jest wywołany ażeby był uprzywilejowanym ludem i ażeby stali się współdziedzicami z jego Panem w jego królestwie. Pytamy się dalej, czy on prawdziwie będzie miał królestwo. Pismo Św. odpowiada: Tak; że przy końcu tego wieku, ale jako wielki Król, Prorok, Sędzia, by udzielić błogosławieństwa zarezerwowane przez jego śmierć. My pytamy się odnośnie udziału kościoła w obecnym czasie. Odpowiedź przychodzi, że ci, którzy wiernie naśladują Baranka przez dobre i złe raporty, którzy podejmują swój krzyż i naśladują Jezusa będą policzeni za godnych współuczestników w Królestwie.

MISJA KOŚCIOŁA

My pytamy się czy kościół będzie zdolny zwalczyć złe tendencje w świecie. Odpowiedź jest: Tak; Szatan będzie związany na tysiąc lat, i nie będzie mógł zwodzić narodów więcej aż się wypełni tysiąc lat. Podczas tych lat misją Zbawiciela będzie by błogosławić ludzkość jako "Słońce Sprawiedliwości”, a uzdrowienie będzie w jego promieniach; w którym to błogosławieniu świata, kościół będzie miał z nim udział. Pytamy się czy to jest taka nowa propozycja, którą Bóg uczynił; odpowiedź przychodzi: Nie; to było w Boskim planie i zamiarze przed założeniem świata. Jest to Ewangelia, albo wesoła nowina, wpierw oznajmiona Abrahamowi: "W nasieniu twoim błogosławione będą wszystkie rodzaje ziemi.” – (1 Moj. 12:3).

Bóg zamierzył błogosławić wszystkie członki ludzkiego rodzaju, wszystkie narody i powinowactwa i języki, jak zamierzył, że to błogosławieństwo przyjdzie do nich przez nasienie Abrahama. Naród Żydowski był tylko figuralnym nasieniem; zaś pozafiguralnym nasieniem jest Chrystus (Jezus Głowa kościoła jego ciałem), który będzie błogosławił wszystkie rodzaje ziemi. Lecz świat musi oczekiwać na swoje błogosławieństwa dopóki kościół nie będzie uzupełniony, i nie przejdzie poza zasłonę i nie usiądzie z Chrystusem na jego stolicy.

Pytając się odnośnie powodzenia błogosławieństwa, której to pracy doglądał będzie kościół, Pismo Św. odpowiada, że "Każde kolano ukłoni się a każdy język wyzna”; i że znajomością Bożą napełniona będzie cała ziemia. Czy to oznacza uniwersalne zbawienie – iż każdy będzie zbawiony – odpowiedź jest, że Bóg zamierzył, iż tak jak wszyscy umierają w Adamie, tak wszyscy ożywieni będą, przyprowadzeni ponownie do przywileju osiągnienia wiecznego życia będzie zależeć na sposobie, w którym przywilej jest użyty. Żadni nie będą zniewoleni i zmuszeni.

Większość ludzkości ma takie poszanowanie do sprawiedliwości, że gdyby nagroda była tak pewna jak te pożądania do grzechu, to niewątpliwie oni by woleli czynić sprawiedliwość. Wielu powiada nam, że byli niemal zmuszeni do czynienia zła. Tylko bardzo mało jest gotowych wyrzec się grzechu i postępować wąską drogą posłuszeństwa i poświęcenia. Za to też ci, którzy tak czynią w tym wieku otrzymają szczególną nagrodę, inni, którzy miłują sprawiedliwość i nienawidzą nieprawości będą mieć wszelką pomoc bez przymusu pod panowaniem Chrystusowego królestwa. Ci otrzymają w swoich staraniach współudział dla sprawiedliwości. Pisma Św. mimo to, z równoważną siłą oświadcza, że jak śmierć była pierwotną karą za grzechy w wypadku Adama, tak zawsze będzie karą za grzech; i że ktokolwiek podczas przyszłego wieku będzie grzeszył dobrowolnie umrze wtóra śmiercią, z której nie będzie zmartwychwstania, odkupienia, nadziei, przywrócenia.

ZIEMIA BĘDZIE PRZYSZYM MIESZKANIEM CZŁOWIEKA

Zanim grzech wszedł na świat, to Boskim postanowieniem dla naszych pierwszych rodziców był ogród Eden. Gdy rozmyślamy o tym, zwróćmy nasz zmysł do przyszłości, strzeżonej przez Słowo Boże; i w zmysłowej wizji widzimy przywrócony Raj – nie tylko sam ogród, ale całą ziemię przywróconą do piękności, urodzajności, szczęśliwości. Potem przypominamy sobie natchnioną obietnicę tak znaną nam – "I otrze Bóg wszelką łzę z oczów ich; a śmierci więcej nie będzie, ani smutku, ani krzyku, ani boleści nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy pominęły, oto wszystko nowe czynię!” – (Obj. 21:4; Obj.21:5).

Odwołując się do słów Św. Piotra zapewniających te chwalebne "czasy restytucji” wszystkich rzeczy, które Bóg przepowiedział przez usta wszystkich świętych proroków od wieków, to widzimy, że w Boskim "słusznym czasie” ziemia będzie przyprowadzona do doskonałości pierwotnego przeznaczenia wyobrażonego w Edenie. My wierzymy, że ten czas jest bliski. My widzimy te obiecane przychodzące błogosławieństwa. Czymże są nasze ogromne projekty irygacji przez artezyjskie studnie i przez wodociągi, izali nie wypełnieniem proroctw odnoszących się do królowania Chrystusa i błogosławienia ziemi! "Albowiem wody na puszczy wynikną, a potoki na pustyniach. Weselić się z tego będzie pustynia i miejsce leśne, a rozraduje się i zakwitnie jako róża.” – (Iz. 35:6).

Pismo Św. powiada nam, że Bóg po stworzeniu różnych stopni duchowych istot uczynił człowieka, "mało mniejszym od aniołów” (Ps. 8:5) Rodzaj ludzki rozpoczął się z Adamem i Ewą, którzy byli zdolni uchwycić i ocenić Boskie urządzenie, gdy nieme stworzenia nie mogły. Bóg uczynił człowieka na swoje własne podobieństwo. Fakt, że grzech wszedł i sprowadził Ojca Adama pod wyrok śmierci nie oznacza, że Niebieski Ojciec zmienił Swoje zrządzenie. Cel, który on miał "na początku” nijak nie został zmieniony.

My możemy widzieć powód, dla którego cały świat nie był uczyniony Edenem, mianowicie, Bóg zamierzył dać rodzajowi próbę. Według rekordu Pisma Św. to gdyby pierwsza para zachowała swoją sprawiedliwość, swoją świętość, to by trwali w doskonałości i by propagowali doskonały ród; i gdyby nie wszedł grzech, Bóg byłby odpowiedzialny za ich utrzymanie. Lecz Bóg przewidział, że grzech wejdzie, dlatego tylko uczynił Eden doskonałym i pozostawił resztę ziemi, by trwała w niedokończonym stanie. Konsekwentnie, Bóg rzekł do Adama: "Przeklęta będzie ziemia dla ciebie, w pracy z niej pożywać będziesz po wszystkie dni żywota twego. O ona ciernie i oset rodzić będzie tobie; i będziesz pożywał ziela polnego, w pocie oblicza twego będziesz pożywał chleba." – (1 Moj. 3:17-19).

NIEDOSKONAŁA ZIEMIA JEST BŁOGOSŁAWIEŃSTWEM DLA UPADŁEGO CZŁOWIEKA

Bóg mógł uczynić całą ziemię doskonałą tak łatwo jak on "przygotował” mały ogród Eden. Lecz on przewidział, że gdyby ziemia była doskonała to walka umierania byłaby dłuższa, i degradacja człowieka byłaby większa. Bieda świata dopomogła zachować ludzkość od większej nieprawości. Wyrok "w pocie czoła będziesz pożywał chleba” było widocznie zamierzone jako błogosławieństwo, ażeby człowiek nauczył się lekcji doświadczenia przez borykanie się z ziemią o swoje życie. Jak Stwórca rzekł do człowieka odnośnie przeklętej ziemi, iż to było "dla ciebie”. Więc człowiek nauczył się, że "Zapłatą za grzech jest śmierć.” Niebieski Ojciec, mimo to, nie zmienił swego planu. Kiedy królestwo będzie ustanowione, ziemia wyda urodzaj swój; i Bóg zapewnia nas, że on "miejsce nóg swoich uwielbi.” – (Iz. 60:13).

Edison był narzędziem opatrzności w daniu nam zadziwiających elektrycznych narzędzi. Burbank i inni również pod Boskim kierownictwem dokonali cudów w ogrodnictwie. Co za piękne owoce i kwiaty nastąpiły jako wynik. Jest to trudno wyobrazić sobie coś w zbliżeniu do doskonałości czy to w starym Edenie albo jak świat szerokim Edenie, jaki będzie ustanowiony! W odnoszeniu się do "czasów restytucji” Prorok oświadcza, że "ziemia także wyda urodzaj swój”. (Ps. 67:7) My patrzymy na to przygotowanie się do wypełnienia się tej obietnicy.

Kilka lat temu w stanie Wirginia rolnik znalazł nadzwyczajną pszenicę – sto czterdzieści dwie łodyszki, każda z dobrze rozwiniętym kłosem – pochodzące z jednego ziarna pszenicy! Pod nazwą "Cudowna Pszenica,” jest ona teraz rozwijana powoli w różnych częściach kraju. Przeciętnie wydaje się, iż jedno ziarno zrodzi około dwanaście set ziaren. Tego samego roku znaleziono również nadzwyczajny owies, rosnący dziko przy drodze. Ta sama opatrzność dodatnio, kieruje naszymi chemikami w ekonomicznych metodach w wydobywaniu saletrorodu z atmosfery do zasilania ziemi i tym sposobem podnosi ziemskie błogosławieństwa, w wypełnieniu Boskiej obietnicy, że on uczyni podnóżek swój chwalebny.

Dlaczego ziemia nie była zaraz uczyniona chwalebną? Odpowiedź jest, że Bóg dozwala ludzkości do propagowania rasy wpierw. Gdyby ludzkość była doskonała, to może nauczyłaby się lekcji o okropności grzechu w ten sam sposób jak nauczyli się aniołowie. Przez przyśpieszenie popełnienia grzechu, ludzkość nauczyła się złego wpierw i była poddana pod wszystkie zmiany grzechu i śmierci. Aniołowie nauczyli się tej drugiej lekcji – czym jest sprawiedliwość, czym jest dobro – nie tylko w przepisie, ale w oceniającym znaczeniu.

LUDZKOŚĆ NAUCZY SIE DRUGIEJ LEKCJI

Bóg wybiera teraz kościół. Tak prędko jak kościół będzie uzupełniony, wtedy ludzkość będzie miała sposobność nauczyć się lekcji o sprawiedliwości, znajomości Boga i powstanie z grzechu i śmierci, z słabości, jakie przyszły na nich przez grzech. Ten podźwigający czas jest wyraźnie zaznaczony w Piśmie Świętem jako "czasy restytucji” – przywrócenia tego, co zginęło. Odkąd to, co było utracone było ludzką doskonałością i rozkoszą Edenu, ludzkość nie otrzyma niebieskich rzeczy, ale ziemskie błogosławieństwa. Boska wola będzie uskuteczniona. Świat będzie przyprowadzony do doskonałości podczas tysiąca lat królowania Mesjasza. Największy dział restytucyjnej pracy odnosi się do człowieka. Twarde, kamienne samolubne serce, które jest jak świat szeroki, nie jest podobne Bogu ani Boskiej chwale.

"CZŁOWIECZA NIELUDZKOŚĆ DO CZŁOWIEKA TWORZY NIEOBLICZONYM TYSIĄCOM SMUTEK.”

Dziewiętnaście stuleci kazania wykazuje, że uleczenie tej choroby nie jest w naszej mocy; i że tylko mało pragnie szukać Pańskiego ducha uprzejmości i łagodności serdecznej. Lecz wielki Król Chwały jest także Dobrym Lekarzem. On sam może uleczyć chorobę grzechu i jej rezultaty. Przez niego Boska obietnica dana Izraelowi będzie wypełniona: "dam wam serce nowe, i odejmę serce kamienne z ciała waszego, a dam wam serce mięsiste” (Ezech. 36:26). Praca ta wyjdzie od Izraela do wszystkich rodzajów ziemi, ku podźwignięciu wszystkich chętnych i posłusznych z grzechu i śmierci, do wszystkiego, co było utracone w Edenie a odkupione na Kalwarii. Dzięki Bogu, że wszyscy niechętni i nie posłuszni nie będą przekazani do niemających końca tortur, ale do "wtórej śmierci”"wiecznego zniszczenia”. Doskonała ziemia trwać będzie na wieki dla chwalebnych istot ludzkich.

CZOŁOWNICTWO CHRYSTUSA

Bóg zamierzył, aby uczynić nowe stworzenie. Dlatego On przedsięwziął sposobność do powołania kościoła, aby był połączony z jego Panem, w Boskiej naturze, daleko ponad księstwa i moce i ponad wszelkie imię. Ci, ewentualnie, kiedy wszyscy dobrowolni grzesznicy będą wymazani, dowiadujemy się jak Pismo Św. zaznacza, że "każde stworzenie, które jest na niebie, i na ziemi, i w morzu”, słyszałem mówiące, "Siedzącemu na stolicy, i Barankowi błogosławieństwo, i cześć i chwała, i siła na wieki wieków.” (Obj. 5:13) Tym sposobem Pan zgromadzi razem wszystkich wiernych, tak na niebie jak i na ziemi, pod czołownictwo Chrystusa, którego Głową jest Jehowa. (Efez. 1:10).

W.T. R-5057-1912
Brzask 03/1939 str. 43-45

Do góry