R-5684

„Uważajcie, jaki jest ten” – wtedy naśladujcie

Przetoż uważajcie, jaki jest ten, który podejmował takowe od grzeszników przeciwko sobie sprzeciwianie, abyście osłabiwszy w umysłach waszych, nie ustawali” – Żyd 12:3

Apostoł dopiero wykazywał wierność Pana naszego Jezusa Chrystusa. On przypomniał Kościołowi o hańbie i sromocie, którą nasz Mistrz zniósł dla wielkiej radości, która była przed Nim wystawiona przez Ojca Niebieskiego. On nazywa Jezusa Autorem i Dokończycielem wiary naszej. Dlatego on nalega, abyśmy w naszych próbach i trudnościach, jako dzieci Boże mieli na uwadze jak wielkie doświadczenia w cierpieniu znosił nasz Mistrz – jakie sprzeciwianie, jakie opozycje grzeszników przeciwko sobie – opozycje w Jego doktrynach i w ogóle do wszystkiego, co On czynił. Ta opozycja do Jezusa nie ustawała aż się zakończyła w Jego śmierci.

Apostoł mówi do Kościoła „Jeszczeście się aż do krwi nie sprzeciwili, walcząc przeciwko grzechowi” (Żyd. 12:4), jak to uczynił Jezus. Jest faktem, że my cierpimy bardzo mało i oddajemy bardzo mało. Najwięcej, co posiadamy to jest ta odrobina życia, jako ludzie w upadłym stanie i przeciąga się zaledwie na kilka krótkich chwil. Bardzo mało posiadamy do poświęcenia Bogu. A gdy to mało oddajemy, mamy uważać jak małoznaczące ono jest, a jak wielkie rzeczy nasz Mistrz posiadał – nie tylko doskonałość, którą posiadał w Jego ziemskim życiu, lecz również i to, co poprzednio posiadał, będąc posłuszny woli Bożej, sam się poniżył i opuścił swoją chwałę, aby się stał człowiekiem – a wtedy poniżył się jeszcze więcej, aż do śmierci, „I postawą znaleziony jako człowiek, sam się poniżył, będąc posłusznym aż do śmierci, a to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg nader go wywyższył [do najwyższego stanowiska – Mocy] i darował mu imię, które jest nad wszystkie imię” (Filip. 2:8).

Mamy powód do radości w naśladowaniu stóp Jego, znosić te same doświadczenia, pić to, co Ojciec Niebieski raczy nam nalać do naszego kubka – Jego kubek. Gdy rozważamy nad doświadczeniami i wiernością naszego drogiego Mistrza, to nasze doświadczenia wydają nam się tylko małymi dolegliwościami i to na króciuchny tylko czas, a sprawuje nam „nader zacnej chwały wieczną wagę nam sprawuje; Gdy nie patrzymy na rzeczy widzialne, ale na niewidzialne; albowiem rzeczy widzialne są doczesne, ale niewidzialne są wieczne” (2 Kor. 4:17-18). Dlatego pamiętajmy, „Do czego was powołał przez Ewangieliję naszę ku dostąpieniu chwały Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Przetoż, bracia! stójcie, a trzymajcie się nauki podanej, którejście się nauczyli lub przez mowę, lub przez list nasz” (2 Tes. 2:14-15).

W.T. R-5684 -1915 r.
Brzask 11/1933 str. 175

Do góry